arek1973 prowadzi tutaj blog rowerowy

Niedzielne gminobranie

  • DST 198.30km
  • Teren 5.00km
  • Czas 08:21
  • VAVG 23.75km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 6452kcal
  • Sprzęt Battaglin Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 kwietnia 2016 | dodano: 17.04.2016

Pawonków, Dobrodzień, Ozimek, Chrzęstowice, Opole.
Jadąc DK46 z Chrzęstowic do Opola nie wiedzieć czemu któś wyłączył z ruchu dla rowerów odcinek Chrzęstowice - Lędziny (mimo ładnego pobocza). Początkowo gdy zauważyłem znak zakaz jazdy rowerem nie widziałem gdzie odbić bo z żadnej strony nie widziałem ścieżki rowerowej. Pojechałem dalej licząc, że coś się pojawi. Nie ujechałem 100m a już pojawił się lokalny samozwańczy szeryf, który zwolnił przy mnie i rzucił wściekle:  - nie widziałeś zakazu ? Widząc a raczej słysząc, że mam do czynienia z pajacem rozbrajając pokiwałem przecząco głową. Kawałek dalej odnalazłem zjazd na ścieżkę, która i tak doprowadziła mnie do ślepego zaułka. Ostatecznie musiałem się cofnąć i pojechać objazdem lokalnymi ścieżkami (jako, że staram się przestrzegać przepisów ruchu drogowego, choć czasem nóż w kieszeni się otwiera na urzędniczą robotę).
Ostatecznie do samego Opola musiałem się już tłuc kiepskimi ścieżkami rowerowymi. W samym Opolu nie lepsze ścieżki rowerowe. Ogólnie tragedia i raczej już nie wybiorę się w te rejony.
Powrót bez niespodzianek DK94, moją ulubioną, bo do samych Pyskowic ma ładne pobocze.


Kategoria 100 i więcej


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!