Niedzielne gminobranie
-
DST
198.30km
-
Teren
5.00km
-
Czas
08:21
-
VAVG
23.75km/h
-
VMAX
41.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 6452kcal
-
Sprzęt Battaglin Spider
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pawonków, Dobrodzień, Ozimek, Chrzęstowice, Opole.
Jadąc DK46 z Chrzęstowic do Opola nie wiedzieć czemu któś wyłączył z ruchu dla rowerów odcinek Chrzęstowice - Lędziny (mimo ładnego pobocza). Początkowo gdy zauważyłem znak zakaz jazdy rowerem nie widziałem gdzie odbić bo z żadnej strony nie widziałem ścieżki rowerowej. Pojechałem dalej licząc, że coś się pojawi. Nie ujechałem 100m a już pojawił się lokalny samozwańczy szeryf, który zwolnił przy mnie i rzucił wściekle: - nie widziałeś zakazu ? Widząc a raczej słysząc, że mam do czynienia z pajacem rozbrajając pokiwałem przecząco głową. Kawałek dalej odnalazłem zjazd na ścieżkę, która i tak doprowadziła mnie do ślepego zaułka. Ostatecznie musiałem się cofnąć i pojechać objazdem lokalnymi ścieżkami (jako, że staram się przestrzegać przepisów ruchu drogowego, choć czasem nóż w kieszeni się otwiera na urzędniczą robotę).
Ostatecznie do samego Opola musiałem się już tłuc kiepskimi ścieżkami rowerowymi. W samym Opolu nie lepsze ścieżki rowerowe. Ogólnie tragedia i raczej już nie wybiorę się w te rejony.
Powrót bez niespodzianek DK94, moją ulubioną, bo do samych Pyskowic ma ładne pobocze.
Kategoria 100 i więcej







